"WIOSNA CUDÓW" Magdalena Kordel

Magdalena Kordel zawsze zabiera mnie w podróż pełną emocji i wspaniałych bohaterów. W tej powieści, która stanowi pierwszy tom sagi zatytułowanej "Przystań Śpiących Wiatrów" serwuje nam zestaw wiosennych cudów. Jakich? Za chwilę się dowiecie. Albo może nie? Lepiej sami przeczytajcie 😉

Stella, mieszkanka Kotkowa, kupuje wraz z przyjaciółką stare sanatorium i przekształca je w hotel. Wszystko idzie jak po maśle do czasu, kiedy Aldona okazuje się być zwykłą szmirą. Przez głupotę i nieodpowiedzialność Stella zostaje "wysiudana" z interesu i pozostaje z niczym. A nie, przepraszam, nie z niczym, tylko z ogromnym kredytem. Do tego w miasteczku pojawia się tajemniczy mężczyzna, co śledzi kobietę i obserwuje jej synka Frania. Los tej wiosny jej nie sprzyja. A może jednak? 

Dobrze, że Stella ma na kogo liczyć. Jej dobre uczynki widzą siostry Kazimierczakówny z kotkowskiej piekarni. Ta piekarnia ma tradycję. Chleb tam kupiony smakuje wyśmienicie, a bułki - niebo w gębie. Jednak aby kupić takie przysmaki, trzeba się naczekać, a przy okazji, chcąc czy nie chcąć, dowiedzieć się wielu miasteczkowych plotek. Oj, trochę odeszłam od tematu 🤭 Rozmarzyłam się, bo sama z przyjemnością spróbowałabym smakowitej jagodzianki lub rozpływajacego się w ustach pączka. No dobra, wracając do recenzji, to jak już pisałam, dziewczyna ma, na szczęście, przy sobie brata, na którego zawsze może liczyć. Oprócz Beniamina z pomocą przychodzą też siostry: Julia i Mela, rodzice oraz tajemniczy Antoni. 

Mogłabym tak pisać i pisać, ale za dużo bym zdradziła. Zasugeruję tylko, że książki autorstwa Magdy Kordel czytają się same. Jak to u autorki bywa, nie zabrakło też magicznego, ciepłego wątku dotyczącego starego domu z duszą. Także zapraszam do Przystani Śpiacych Wiatrów. To dopiero początek.



Komentarze

Popularne posty