"SZÓSTY PO LATACH" Agnieszka Lingas-Łoniewska

   Nie pierwszy raz sięgam po książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i...po raz kolejny się nie zawiodłam. Wartka akcja, śledztwo, przystojni mężczyźni oraz psychopatyczny morderca - to wszystko znajdziecie w "Szóstym po latach".
    Powieść bardzo dobrze się czyta. Głównym bohaterem jest Marcin Langer - praworządny policjant, szef Śląskiej Grupy Śledczej, zajmującej się najcięższymi przypadkami przestępstw. O losach jego oraz niektórych bohaterów thrillera można przeczytać w książce "W zapomnieniu".
Langer odnosi sukcesy w życiu zawodowym, lecz w życiu prywatnym nie bardzo mu się układa. Do czasu, kiedy poznaje Alicję, piękną zielonooką blondynkę, policyjną psycholog, która została przydzielona do sprawy seryjnego zabójcy, określanego mianem "Szósty".

"W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym dniu...odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim bogiem..."

   W powieści, oprócz wątku kryminalnego, pojawia się też wątek miłosny. Marcina i Alicję ciągnie do siebie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Ci dwoje powinni być razem. Pociąg fizyczny, prośba o opiekę, telepatia? Może?
   "Szósty po latach" jest wznowieniem, z dopisanym dalszym ciągiem - 16 lat później. Agnieszka jest mistrzynią w dezorientacji. Kiedy wydaje Ci się, że już wiesz, kto porywa, czy jak zakończy się wątek - następuje element zaskoczenia. I mi się to podoba. Ponadto czytelnikowi towarzyszy dreszczyk emocji.
   A jaką rolę odegra w tym wszystkim tajemnicza sprawa sprzed lat?
   Jeżeli ktoś twierdzi, że niemożliwe jest połączenie thrillera z romansem, to jest w błędzie.
   Ja, osobiście, polecam.

Marcin i Alicja są sobie przeznaczeni.
Każde z nich swoją pracę bardzo ceni.
Próbują dorwać Szóstego,
skrzywdzonego przez ojca mordercę seryjnego,
który porywa blondynki o zielonych oczach.
Czy zdoła zostać uratowana Marcina ukochana, pani psycholog urocza?