"TYMEK, CZARNY KOT I ZAGADKI PAŁACU MARIANNY" Sylwia Winnik
Autorka wojennych reportaży tym razem zadebiutowała książką dla dzieci. "Tymek, czarny kot i zagadki pałacu Marianny" to propozycja dla małych (9+) i dużych czytelników.
Tymek mieszka w Kamieńcu Ząbkowickim, nieopodal Pałacu Marianny. Jest samotny, ponieważ nie ma z kim się bawić. W mieście rodzą się same dziewczynki, a rodzice nie mają dla niego czasu (zawsze zajęci i zapracowani). Jedyną osobą, z którą może porozmawiać jest właściciel sklepiku z grami planszowymi, pan Seweryn. Za jego namową oraz za zgodą rodziców, Tymek bierze że schroniska Kota, by mieć przyjaciela.
W tym samym czasie w miasteczku dochodzi do dziwnych zdarzeń: przez ulicę Kamieniecką, tuż obok kamienicy chłopca, przechadza się ogromne stado kotów różnej maści. Pojawia się tajemnicza postać z lwią laską, która chodzi za Tymkiem, a do tego znika gosposia Michalina. Jej miejsce zajmuje dziwnie mówiąca Katarzyna. Przypadek? Ponoć w życiu nic nie jest przypadkowe.
" W tym chłopcu na pozór nie było nic nadzwyczajnego. Z wyjątkiem niezliczonych piegów na jasnej buzi, rudej czupryny i czasami widzenia rzeczy, których inni nie widzieli. Albo widzieć nie chcieli. Otaczający świat wydawał mu się ciekawy, pełen niesamowitych zjawisk i rzeczy. Tymczasem dorośli jakby całkiem oślepli i nie dostrzegali magii na co dzień ".
No właśnie, Tymek "dostrzegał magię na co dzień" i dlatego, wraz z Tosią, wnuczką pana Seweryna, został wybrany do zagadkowej i nadzwyczajnej misji cofnięcia się w czasie i odnalezienia wszystkich kart (stronic) tajemniczej Księgi Wiedzy.
"Tymek...." to świetnie napisana, zrozumiałym językiem, książka detektywistyczna dla dzieci, ale nie tylko. Sama chętnie wciągnęłam się w łamigłówkę i wraz z Tymkiem i Tosią, udając Sherlocka Holmesa, próbowałam odgadnąć położenie kart. Jednak nie znając specyfiki Pałacu, nie udawało mi się to. Za to poznałam część historii Marianny i samego Zamku oraz znaczenie pewnych ziół i magicznych Stworzeń. Wiele spraw zostało wyjaśnionych, lecz na kilka nie znalazłam jeszcze odpowiedzi. Liczę na to, że odnajdę je w kolejnej części.
Moja ocena: 7/10
Komentarze
Prześlij komentarz