"WARKOCZ SPLECIONY Z KWIATÓW" Agnieszka Krawczyk

"Warkocz spleciony z kwiatów" to pierwszy tom serii LEŚNE USTRONIE. Sięgając po nią miałam mieszane uczucia, ponieważ nie wszystkie książki Agnieszki Krawczyk podobały mi się. Zaznaczam, że czytałam jedynie kilka, sporo jeszcze przede mną. Jednak od pierwszych stron przeniosłam się do Nieznajomki na dwa dni (tyle zajęło mi przeczytanie książki).

"Nieznajomka była miejscowością położoną z daleka od głównych szlaków, ukrytą pomiędzy pasmami wzniesień. (...) Okolica wyglądała przepięknie - tylko góry, polany i nieprzebrane lasy".  

Nie chcielibyście się tam przenieść? Pachnący las, polany pełne ziół i kwiatów, czysta okolica, z dala od ruchliwych dróg. Tak prezentuje się wieś, gdzie Mariusz Kalinowski prowadzi swoje schronisko dla dzikich zwierząt, wymagających rekonwalescencji, zwane "Leśne ustronie". Tam też, do domku letniskowego swojej koleżanki, przyjeżdża Zosia, dziewczyna po przejściach. Odkąd uległa wypadkowi, w wyniku którego nabawiła się blizn, ukrywa się w maleńkiej wiosce przed ludzkimi oczami, a samą twarz pod warkoczem upleciony z kwiatów. Jedynymi osobami poznanymi w Nieznajome, wśród których czuje się sobą, jest Mariusz, stara znachorka Zazulina oraz tajemniczy włóczęga Aleksy, znawca przyrody i drzew. Zosia, dzięki sąsiedzkim stosunkom, nabiera pewności siebie i dystansu do życia. Przyjaźń z Zazuliną otwiera jej oczy na piękno natury i swoje życie, otrzymuje wiele złotych rad. Dochodzi do wniosku, że każdy zmaga się ze swoimi problemami, a blizny można nosić nie tylko na zewnątrz. 

"Blizny są czymś, co nas określa. Jedni noszą je na widocznych miejscach, inni w środku. Tak naprawdę wszyscy je mamy".

Ta powieść mnie zauroczyła, porwała i rozbudziła ochotę na więcej. Piękna, poruszająca, z wieloma prawdziwymi słowami (cytatami), których nie jestem w stanie tutaj, w recenzji, wszystkich umieścić. W tych cytatach zawartych jest wiele mądrości i realizmu. Ta książka koi, wycisza i uzmysławia, jak my sami wielemozemy dla siebie zrobić. Piękno pochodzi od naszego wnętrza i to, jak będziemy postrzegani zależy tylko od nas samych, od tego jak my siebie widzimy. 

Polecam serdecznie i biorę się za drugi tom "Uzdrowicielka", gdyż jestem niezmiernie ciekawa dalszych losów bohaterów.

Moja ocena: 10/10

Cykl: Leśne ustronie (tom 1)

Kategoria: powieść obyczajowa 

Wydawca: Wydawnictwo Filia

Liczba stron: 448

Współpraca z Wydawnictwem Filia