"SZCZĘŚLIWY LOS" Małgorzata Starosta

Co byście zrobili, gdybyscie wygrali w lotka? Spełnilibyście swoje marzenia? Ja tak, podobnie jak bohaterki serii W siedlisku.

Cztery koleżanki, Jula, Ala, Lilka i Basia, w życiu spotyka różny los. Kiedy jedna z nich zgarnia najwyższą wygraną w totka, postanawiają spełnić swoje marzenie z lat szkolnych. Kupują siedlisko nad jeziorem w Babiborze, które pragną przekształcić na pensjonat. Tyle że w dniu sfinalizowania transakcji dotychczasowa właścicielka zostaje znaleziona martwa. Kobiety zostają uwikłane w zbrodnie i intrygi mieszkańców miasteczka. 

Cisza, spokój, natura, bliskość jeziora, gdzie można odpoczać, zrelaksować się i prowadzić pensjonat  - takie były wyobrażenia czterech przyjaciółek. I wcale się nie dziwię. Sama bym chętnie pochillowała w takiej atmosferze. Bohaterki nie przypuszczały, że zamiast sielskiego klimatu otrzymają w pakiecie areszt i zdziwaczałych mieszkańców miasteczka. 

Małgorzata Starosta lubi humor i przemyca go w swoich powieściach. Wprawdzie przy zwłokach nikomu nie jest do śmiechu, ale niektóre sytuacje, czy charakterystyka postaci wywołują chichotny odruch. Legendy, zbieżność nazwisk, tajemnice, przyjaźń - to wszystko znajdzie się w Szczęsliwym losie. Tylko dla kogo on będzie szczęśliwy?