"PIONKI" Natalia Nowak-Lewandowska



  Sięgnęłam po "Pionki", by dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy bohaterów - Jakuba i Julianny Różańskich. Po "Układance" nie mogłam doczekać się drugiej części, chociaż autorka troszkę wzięła nas, czytelników, na przetrzymanie. Ale opłacało się! "Pionki" wynagrodziły mi okres wyczekiwania.

   Rodzeństwo powraca do rodzinnej Łodzi, z której wyjechali po przygodzie narkotykowej Julki. Mieszkają razem i są dla siebie jedynym oparciem. Ich rodzice wyrzekli się córki, kiedy ta zeszła na złą drogę i nie chcą nawet słyszeć o pogodzeniu się. Zwłaszcza drzemiący w ojcu żal, wytworzył u niego twardą skorupę, przez którą nieskutecznie próbuje przebić się Jakub.
   Majka natomiast nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Wciąż myśli o poznanym w Katowicach chłopaku, Tomku. W szkole nie jest zbyt lubiana, nie ma przyjaciół, jej jedyną powierniczką jest niezmiennie ciocia Julianna. Kiedy otrzymuje od kolegi propozycję pójścia na imprezę klasową, po wielu "za" i "przeciw", decyduje się jednak przyjąć tę propozycję. Po imprezie jednak nie dociera do domu. Zostaje porwana, a trop prowadzi do Katowic.
   
   W tej części Teorii Gier na pierwszy plan wysuwają się dwie postaci: Majka i Julianna. Obie muszą stoczyć walkę ze swoim uczuciem oraz "zagrać" tak, jak zechce gracz. Graczem, w przypadku córki Jakuba są przemytnicy, zaś w przypadku jego siostry - Malwina - redaktor naczelna gazety, w której pracuje Julka. Obie jednak mają silne charaktery, nie poddają się i toczą walkę.

   To książka to swoista petarda!  Tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją (wręcz pochłonęłam) w jeden wieczór. Natalia Nowak-Lewandowska to moje kolejne cudowne odkrycie. Przyznaję się, że nie czytałam jej wcześniejszej literatury obyczajowej (Pozorność, Głód miłości), lecz jeśli są tak samo dobre, jak te kryminały obyczajowe (Układanka, Pionki), to Pani Natalio wielki szacunek. Muszę nadrobić zaległości i sama się przekonać, a już teraz, tupiąc nóżkami, czekam na trzecią część.

Komentarze

Popularne posty