"Kobietą być" Eliza Żywicka

 

  "Każdy wyplątał się z niej kiedyś

Onirycznym wspomnieniem dręczy niejednego

Bywa czuła jak sejsmograf

Igra z ogniem męskich zmysłów

Egoistycznie włada szafą

 Trenuje bieg po wyprzedażach

Akcentuje swoją obecność stukotem szpilek"

(Wiersz "Kobieta" pochodzi ze zbioru "Proza życia" mojej koleżanki, Anety Ślemp)


   Być kobietą to nie tylko: mieć długie włosy, zakręcone rzęsy, wystylizowane i pomalowane paznokcie. Bycie kobietą to bycie m. inn.: mamą, siostrą, żoną, kochanką, pracownikiem itp., a przede wszystkim, BYCIE SOBĄ.

  Otrzymując do recenzji tę książkę, spodziewałam się powieści obyczajowej, a otrzymałam autobiografię autorki i jednocześnie życiowy poradnik. Nie przepadam za tego typu literaturą, ale ta krótka, lecz wymowna książka naprawdę mnie zaciekawiła. Autorka opisuje w niej swoje życie  z różnych okresów i różnych zakrętów życiowych, porównując je do pociągu. Jadąc ze stacji A do stacji B, a więc od momentu urodzenia do momentu śmierci, spotykasz na swojej drodze różnych ludzi: pomocnych, życzliwych, bądź tych aroganckich, gburowatych...Wsiadając do jadącego z Tobą pociągu, zwanego życiem, towarzyszą ci do stacji końcowej lub wysiadają po drodze. W ten obrazowy sposób p. Eliza przybliża swoje przeżycia i przypisane jej na tym świecie kobiece role.

    Już jako dziecko musiała zmagać się z utratą ojca, potem z odejściem męża i kochanka, wynosząc z  tych emocjonalnych lekcji jakieś doświadczenia. Prowadzi nas swoją drogą, pokazując, jak radziła sobie z odegraniem roli córki, matki, żony, kochanki, przyjaciółki, pracownika, przedsiębiorcy, pisarki,  jednym słowem - superkobiety z marzeniami. 

  Ta książka wydobyła ze mnie emocjonalne pokłady. Pokazała, jaką silną osobowością jest główna bohaterka. Zawiera bardzo cenne wskazówki, które mogą pomóc iść w dobrym kierunku lub uniknąć popełnienia błędu. Temu właśnie częściowo ma służyć ta pozycja literacka. Dla jednych będzie to zwykła lektura - ot, przeżycia bohaterki-autorki - dla innych natomiast może być cennym drogowskazem. Dla samej autorki ta książka to spełnienie marzeń. Dla mnie- kopalnia emocji i przeżyć. 

Warto przeczytać.

Komentarze

  1. Porównanie naszego życia do pociągu jest trafione w sedno ;) Różni ludzie się przetaczają przez nasze życie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za recenzję <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty