"POTWORY" Anna Potyra [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]

 


"Wszędzie czują się potwory, które mają sto twarzy. Gniewu, zazdrości, strachu, smutku, słabości. Chorych projekcji i złych wspomnień. Każdy ma jakiegoś potwora".

  Mroczna okładka, tytuł wywołujący ciarki na całym ciele i w dodatku krwawe atrybuty, jakie przyszły wraz z książką. To lubię. Wtedy wiem, że nie będzie nudno. Jest morderstwo, jest i śledztwo, mieszanie szyków. A więc cechy dobrego kryminału.

 W lasku miejskim zostaje odnalezione zmasakrowane ciało młodej śpiewaczki operowej, wschodzacej gwiazdy, Magdaleny Rosińskiej. Miała ona okazję zagrać główną rolę w nowej operze i zastąpić najlepszą dotychczasową diwę, Nataszę Zandler, która ostatnio miała problemy lękowe.

"Nataszy nie miał zniszczyć człowiek, tylko jego wspomnienie. Dawny strach. Jej własny potwór".

  Do tej pory sprawy kryminalne prowadził komisarz Adam Lorenz. Ze względu na pobicie sąsiada, został on odsunięty od obowiązków służbowych. Sprawa została przydzielona Mateuszowi Corsettiemu i jego partnerce, Izabeli Rawskiej. Jednak komisarz nie należy do osób, które umieją bezczynnie usiedzieć w domu. Stąd też po zaginięciu jednej z podejrzanych, Adam rozpoczyna poszukiwania na własną rękę. Okazuje się, że obie sprawy są ze sobą ściśle związane. Po drodze wyłania się wiele tajemnic.

   To rewelacyjny kryminał, gdzie przeplata się wiele wątków. Oprócz głównego aspektu, stanowiącego morderstwo, pojawia się poboczna sprawa komisarza Lorenza oraz tytułowa tematyka potworów z podtekstem psychologicznym. Wszystko to łączy się w dobrze dobrane elementy puzzli. Akcja dzieje się nieprzerwanie, dlatego jest bardzo wciągający. 

Z autorką mam pierwszy raz styczność i już wiem, że nie ostatni. Sięgnięcie po jej poprzednią, czy kolejną powieść to będzie czysta przyjemność. Po pierwsze umie posługiwać się umiejętnie piórem, do drugie doskonale piętnuje napięcie, a po trzecie świetnie wyprowadza czytelnika w pole. Polecam!

Moja ocena: 10/10

Kategoria: kryminał, thriller 
Wydawnictwo: Zysk i S-ka 
Data wydania:  01.12.2020
Ilość stron: 403

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka 


Komentarze

Popularne posty