"ORGANISTA Z MARTWEJ WSI" Danuta Chlupova

 


   Danuta Chlupova "przemyca" do swoich powieści nutę historii. Akurat tutaj słowo "nuta" jest nieprzypadkowe, bowiem głównym bohaterem powieści jest muzyk - organista i pianista. "Organista z martwej wsi" jest trzecią wydaną ksiażką autorki: każda wyjątkowa, każda wciągająca i każdą jestem zachwycona. 

  Adam Szynder, syn znanego organisty z Dworów, postanawia zlecić dziennikarce Sabinie napisanie książki o części życia jego rodziny. Książka ma być wspomnieniem z lat 50-tych i 60-tych XX wieku, kiedy panowały rządy komunizmu. 

  Mogłoby się wydawać, że głównym bohaterem powieści jest Adam, jednak cała opowieść wspomina dzieje jego ojca Teodora: jego chęć pomocy i obrony polskości oraz bezbronnej kobiety przed mężem alkoholikiem. Nikomu w tych czasach nie było łatwo, zwłaszcza osobom o antykomunistycznych poglądach, które stały się ofiarami reżimu. Okazuje się, że zwykły zbieg okoliczności możne stać się przyczyną zniszczenia człowieka. Istnieje także drugi plan w powieści. To relacje łączące Sabinę z jej ojcem. 

    Poza życiem w czasach komunizmu książka opisuje  system wysiedlania ludzi do miast i likwidacji wsi, o radzeniu sobie z autystyczmym dzieckiem, gdy wiedza o tej chorobie była ograniczona i o pasji, jaką jest muzyka. To właśnie ona dawała nadzieję i wydobywała z człowieka radość i chęć życia.

   "Organista z martwej wsi" to wspaniała opowieść historyczno-obyczajowa, pełna emocji i wzruszeń. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i nawet nie wiem, kiedy dobrnęłam do końca. Polecam! 

Moja ocena: 10/10

Kategoria: powieść obyczajowa, historyczna
Wydawnictwo: Novae Res 
Data wydania:  25.11.2020
Ilość stron: 328

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Novae Res 



Komentarze

Popularne posty