"DZIEWCZYNA Z FOTOGRAFII" Anna Olszewska

 


"Zawsze mu powtarzałem, że jeśli skupi się na właściwych ludziach, może osiągnąć wszystko...".

Zgadzam się z Anną Olszewską. Powyższy cytat z "Dziewczyny z fotografii" jest bardzo prawdziwy. Jeśli mamy przy sobie odpowiednią osobę, to możemy góry przenosić, a podstawą są trzy słowa: wiara, nadzieja i miłość.

Natasza Bernadotte, dziewczyna z polsko-francuskimi korzeniami, powraca do Paryża, by, po śmierci rodziców, uporządkować i sprzedać mieszkanie, w którym spędziła dzieciństwo. Po wypadku, który wykluczył ją z życia zawodowego, postanawia wrócić do Francji. Primabalerina, całe życie poświęcająca się tańcu, traci w wypadku nie tylko rodziców, ale i cząstkę siebie. Okaleczona i zdezelowana, traci pracę w teatrze i zostaje odstawiona na boczny tor. Próbuje zawalczyć o siebie, lecz z każdym dniem traci wiarę w szczęśliwe zakończenie.

Przecież już wcześniej postanowiłam, że uświadomię tym, którzy zepchnęli mnie do sali rehabilitacyjnej, że nie jestem bezwolną lalką, której mogą się pozbyć, kiedy uznają to za stosowne".

Kiedy w samolocie poznaje Lukę, nie wie jeszcze, że los zesłał jej anioła. Ten chłopak podejmie próbę tchnięcia w niej życia, zobaczenia siebie z innej strony. On szuka modelki do konkursowego zdjęcia, ona próbuje udowodnić światu, że jest coś warta. A że przy okazji zapałają do siebie uczuciem, to już inny wątek tej obyczajowej powieści.

Historia Nataszy i Luki oczarowała mnie, chwyciła za serce. Z każdą kolejną przewróconą kartką, nabiera głębszego znaczenia. Najbardziej poruszyło mnie samo zakończenie.   Zawiera piękne przesłanie, mówiące o tym, że wartość człowieka nie zależy od wyglądu, lecz od tego, co jest wewnątrz nas, od naszych pasji, uśmiechu, czy wiary w siebie. Ukazuje także, jak jesteśmy postrzegani przez pryzmat innych ludzi. Ta książka emanuje uczuciami, od bólu, straty, do odrodzenie się na nowo, do miłości. Pokazuje, jak jedno zdarzenie może zadecydować o całym życiu. Bardzo polecam!

Moja ocena 9/10

Kategoria: obyczajowa 
Wydawca: Zysk i S-ka 
Data wydania: 13.04.2021

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka 




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty