"KURS NA ŚMIERĆ" Wojciech Wójcik

 


Przyznam, że pierwszy raz sięgam po literaturę Wojciecha Wójcika. Kiedy moje oczy ujrzały "grubaska" liczącego prawie 700 stron, trochę się przestraszyłam, że nie zdążę z przedpremierową recenzją, bowiem miałam na nią zaledwie kilka dni.  Jednak, jak to mówią: " Nie taki diabeł straszny, jak go malują". 

W Legionowie, na terenie Akademii Szkolenia Policji, w dzień Święta Policji, dochodzi do śmierci komendanta, Cezarego Majchrzaka. Zostaje on odnaleziony przez nieco fajtłapowatą kursantkę Agnieszkę, która akurat miała dyżur. Na pierwszy rzut oka stwierdzono samobójstwo, lecz po dalszych oględzinach śledczy dochodzą do wniosku, że komendant został zamordowany. Do śledztwa zostają przydzieleni dwaj policjanci: Paweł Łukasik i Kazimierz Ciołkosz. Pierwszy, pracował niegdyś z kryminalnymi, lecz przez swój dawny wyskok został zesłany na prowincję. Drugi zaś, to stary kawaler i typowa biurowa oferma, lecz z dobrymi genami. Jego matka była znakomitą policjantką i cieszyła się bardzo dobrą opinią, stąd też Ciołkosz trzymany był na komendzie z litości. Oboje stają na wysokości zadania i robią wszystko, by odkryć sprawcę. Także Agnieszka rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Chce w ten sposób udowodnić, że się do czegoś nadaje.

Parę tygodni po incydencie na ASP, z okna swojego mieszkania wypada młoda kobieta, Olga Burzyńska. Na jaw wychodzi jej powiązanie z Majchrzakiem. E-maile, jakie między sobą wymieniali denaci, wskazują na zażyłe stosunki między nimi. I w tym przypadku również pada podejrzenie zabójstwa.

To ciekawy kryminał z charakterem. Autor wprowadza wiele wątków i wiele postaci, które bardzo ładnie łączą się na końcu w całość. Pomimo tej wielowątkowości i częstego wyprowadzania czytelnika w pole, książkę czyta się z przyjemnością. Układy, intrygi, sekrety z przeszłości, dodają powieści smaczku i pobudzają wyobraźnię, jak również ukazują polskie realia oraz stosunki panujące w policyjnym świecie. Sympatyczni i niekiedy groteskowi bohaterowie wzbudzają sympatię. Warto przeczytać!

Moja ocena 8/10

Kategoria: kryminał
Wydawca: Zysk i S-ka 
Data wydania: 27.04.2021
Liczba stron: 694

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka 


Komentarze

Popularne posty