"PRZEKONANIE" Maja Drożdż [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]


"Myślałam, że wreszcie odnalazłam miłość i już zawsze będę szczęśliwa. Ja i moje przekonanie".

O matko! Co to była za książka! Jeszcze nigdy około 450 stron nie przeczytałam w jeden dzień. A tu proszę - nawet nie spodziewałam się, że AŻ TAK mnie wciągnie. Co się dziwić?  Skoro autorka zaczęła debiut znakomitą dylogią ("Nie uciekaj", "Nie rezygnuj"), to potem może być już tylko lepiej 😉 Maja Drożdż ewidentnie ma talent! 

Kelly Adams, główna bohaterka powieści, nie miała lekko. Po śmierci matki, przejęła opiekę nad chorym ojcem i młodszą siostrą, która szybko wyprowadziła się z domu i zaczęła żyć własnym życiem. Po wyjściu za mąż miała nadzieję na lepszy żywot. Los jednak, po raz kolejny, z niej zadrwił. Okazuje się, że nie może mieć dzieci, których bardzo pragnie. Jest za to najlepszą ciocią dla swojego siostrzeńca. W małżeństwie również jej się nie układa. W momencie, gdy decyduje się na rozwód, test ciążowy pokazuje dwie kreski. Jim, który nie chce słyszeć o dziecku, wyprowadza się z domu i ślad po nim ginie. W mieście natomiast pojawia się jej dawna miłość ze szkolnych lat i jednocześnie przyjaciel Jima - Rayan Carter. Kelly zdaje sobie sprawę, że jej uczucie do Rayana nigdy nie wygasło, lecz jedynie zostało uśpione. Czy uda im się zbudować szczęśliwy związek, gdy na drodze staje im wiele przeszkód? Jaką cenę będą musieli ponieść za swoją miłość?

W "Przekonanie" wplecionych jest kilka wątków: wątek miłosny,  wątek przyjaźni oraz kryminalny. Autorka sprytnie przechodzi od jednego do kolejnego. Główna bohaterka, w momentach załamania, zawsze może liczyć na swoich przyjaciół. Meg, Lisa oraz Ethan, tzw. grupa wsparcia, prezentują różnorodne charaktery, co oznacza, że nie wieje nudą. Najbardziej podobała mi się szalona Meg. To jej teksty najszybciej mnie rozbawiały.  W książkach Mai Drożdż cenię znakomity styl pisania i emocjonalne historie. Potrafią rozbawić i wzruszyć. Każdy detal jest przemyślany, dopracowany i odpowiednio sklecony w fabule. Tutaj nie ma sztuczności, jest za to realizm, który działa na wyobraźnię. A książkę polecam!

Moja ocena: 10/10

Kategoria: literatura obyczajowa
Wydawca: Wydawnictwo Novae Res
Data wydania: 25.11.2021
Ilość stron: 460

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Novae Res



Komentarze

Popularne posty