"ŚNIADANIE Z ARSENEM" Agnieszka Lingas-Łoniewska

 


Seria z braćmi Conte jest jak chrupiąca bagietka: chętnie się po nią sięga i apetyt rośnie w miarę... czytania. "Śniadanie z Arsenem" to trzeci i ostatni tom trylogii, przy której świetnie się bawiłam.

Chris, po 5 latach, powraca do Gołdapi, gdzie mieszkają jego bracia (bohaterowie poprzednich części): Maciek i Jacek oraz gdzie spędził wcześniej 2 lata w tajnej jednostce komandosów. Wtedy to poznał Linę, dziewczynę z Kowna i jednocześnie siostrę dawnego kumpla. Ich romans kwitł do czasu zniknięcia dziewczyny. Oboje jednak nie zapomnieli o sobie. Ich miłość, po latach, wraca na stare tory, ponadto dziewczyna skrywa wielką tajemnicę. 

Podstawowym wątkiem opowieści są porachunki mafijne, jednak w tej części więcej jest komediowego show niż przestępczych emocji. A to za sprawą świetnych dialogów Natallii, Elizy i Liny. To trio zdecydowanie przoduje, nadając historii humorystycznego akcentu. Najbardziej podobały mi się rozbrajające teksty na podryw 😂 

Romans, komedia i thriller w jednym. Przez karty powieści płynie się, jak motorówką. Seria "Kolacja z Tiffanym" jest jedną z moich ulubionych. Cóż tu napisać? Kto czytał poprzednie książki tej trylogii, ten wie, czego się spodziewać. Lekka, zabawna, świetna pozycja napochmurne dni.

Moja ocena: 9/10

Kategoria: komedia kryminalna
Wydawca: Wydawnictwo Słowne
Data wydania: 26.01.2022
Ilość stron: 240

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Słowne

    




Komentarze

Popularne posty