"SZCZĘŚCIARZE" Agnieszka Lis [RECENZJA PREMIEROWA]

Nie spodziewałam się takiego prezentu od samej autorki oraz Wydawnictwa Skarpa Warszawska. Przesyłka-niespodzianka sprawiła mi ogromną radość, a słowa napisane w liście przez Agnieszkę Lis, rozczuliły mnie. Dziękuję ❤️ Tak, jestem SZCZĘŚCIARĄ 😊

Edyta od małego nie była grzeczną dziewczynką. Uwielbiała rowery, a rodzice nie mieli z nią lekko. Potrafiła wdawać się w bójki, nazywana była chłopaczarą. W wieku  14 lat, uległa wypadkowi, w wyniku którego uszkodziła kręgosłup. Odtąd w walkę o jej zdrowie i życie angażuje się cała rodzina. Jednak nie tylko ta tragedia spędza jej sen z powiek. Także z innego punktu widzenia walczy o siebie i swoje SZCZĘŚCIE. Paradoksalnie odnajduje je dopiero w szpitalu psychiatrycznym. 

Fabuła toczy się dwutorowo, w różnych odstępach czasowych.  Opowieść o okresie, kiedy doszło do wypadku i okresie rehabilitacji przepleciona jest aktualnym wywiadem z głównym bohaterem. W ten sposób dowiadujemy się, co czuli rodzice Edyty, jak również możemy poznać odczucia samego Staszka. Agnieszka Lis przedstawiła trudny i kontrowersyjny temat transseksualizmu, wnika głęboko w odczucia i psychikę postaci.

Przede wszystkim w książce najważniejsze jest przesłanie: pomimo doświadczeń życiowych, trzeba cieszyć z drobnostek, bo inni mogą mieć zdecydowanie gorzej. Kiedyś myślałam, że los mnie bardzo doświadcza, że jestem odosobniona w swoich problemach. Teraz, z perspektywy czasu, moje dolegliwości są niczym w stosunku do cierpień i przykrości, jakie doświadczają inni. Przekonałam się o tym na własne oczy. W dniu dzisiejszym cieszę się, że mam zdrowe dzieci, kochającą rodzinę, wszystkie pozostałe "rzeczy" są tylko błahostkami. 

Moja ocena: 9/10

Kategoria: literatura obyczajowa
Wydawca: Skarpa Warszawska
Data wydania: 12.01.2022
Liczba stron: 302

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję autorce oraz Wydawnictwu Skarpa Warszawska




Komentarze

Popularne posty