"W CIENIU GÓRY" Agnieszka Jeż

Po "kryminalną" Agnieszkę Jeż sięgam po raz kolejny i mam odczucie, że z każdą sensacyjną historią coraz bardziej się rozwija.

Tym razem przenosi nas do Krempnej, małej wsi w Beskidzie Niskim, gdzie dochodzi do morderstwa młodej kobiety, kochanki Marcina Stryjkowskiego. Ślady zbrodni wskazują na seryjnego mordercę, zwłaszcza że niedawno w okolicy doszło do innej brutalnej zbrodni pod przykrywką ataku niedźwiedzia. Oficjalne śledztwo prowadzi komisarz Piotr Durlik, nieoficjalne sam Marcin. Idąc po nitce do kłębka, okazuje się, że ofiar jest więcej. Pytanie brzmi: kto i dlaczego zabija?

Nie będę zdradzać więcej z fabuły, bo w tego typu powieściach najlepszą zabawą jest zagadka detektywistyczna. W tym przypadku znalezienie mordercy. Autorka skutecznie miesza nam w głowach, przedstawiając kolejne postacie, mające wpływ na śledztwo. Góra i porastająca ją dzika natura, kryją tajemnicę. Trzeba się tylko trochę cofnąć w czasie.

"W cieniu góry" zawiera wszystko, co powinien mieć dobry kryminał, czyli: dobrze skonstruowaną fabułę, skomplikowane relacje, ambiwalentnych bohaterów i zaskakujące zakończenie. Sam przekonaj się jaka prawdę kryje cień góry.

Moja ocena: 8/10

Kategoria: kryminał 
Wydawca: Wydawnictwo Luna
Data wydania: 29.06.2022
Ilość stron: 352

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Luna

Komentarze

Popularne posty