"ZABORCZA BESTIA" Melisa Bel
"Miewał kobiety różnego pokroju, od tych niewinnych (...) po te doświadczone, a nawet mężatki szukające dreszczyku emocji u człowieka, którego za plecami nazywano bestią".
Czy czytaliście kiedyś romans historyczny? Ja, przyznam szczerze, że sięgnęłam po taki gatunek pierwszy raz. I wiecie co? Jestem nim oczarowana. A może to zasługa autorki?
Melisa Bel przenosi nas do 1819 roku. Jonathan Hawkins jest właścicielem Royal Theatre. Zaborczy, prowadzący teatr żelazną ręką, doskonale znający się na sztuce, a jednocześnie sprawiedliwy i dbający o swoich pracowników. Jeżeli coś mu nie pasuje, szybko to eliminuje. Tak też było w przypadku dekoratora, scenografa, który miał inną wizję i nie spełniał oczekiwań porywczego dyrektora. Przez przypadek Jonathan odkrywa architektoniczny talent młodej panny Brook. Pragnie mieć ją w swoim teatralnym zespole i dowiaduje się, gdzie mieszka owa dwudziestojednoletnia Annabel.
Tymczasem dziewczyna, wychowywana przez świętobliwą, zacofaną i surową matkę, niczego nieświadoma, próbuje zostać wyswatana z mężczyzną, którego upodobała sobie jej rodzicielka. Z opresji, na szczęście, ratuje ją pan Hawkins, przybyły akurat w odwiedziny do utalentowanej Annabel. Dzięki temu spiskowi między Jonathanem, zwanym Bestią, a pokorną i cnotliwą panną Brook dochodzi do zawarcia niezwykłego i tajemniczego układu, czego efektem jest zacieśnienie relacji między nimi.
Autorka stworzyła doskonałe postacie. Kreacja głównych bohaterów jest, według mnie, rewelacyjna. Annabel zachwyciła mnie swoją naturalnoscią, otwartoscią, odwagą i przemianą z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, natomiast Jonathan podobał mi się za swoją stanowczość i dobre serce.
Napisana lekkim językiem, ze smakiem (bowiem w scenach miłosnych brak wulgaryzmów), zmysłowo i z poczuciem humoru.
Wyjątkowa dedykacja, jaką otrzymałam od autorki brzmi tak:
"Droga Dominiko!
Nie pozwól, by Bestia porwała Cię w swoje ręce. Chyba że chcesz... ;)".
Droga Meliso!
Ta "Zaborcza Bestia" porwała mnie tak bardzo, że chcę więcej...😎"
Moja ocena: 9/10
Za możliwość zrecenzowania dziękuję autorce.
Komentarze
Prześlij komentarz