"TRZECIE OKO WIEDŹMY" Danka Braun


Wiecie za co lubię powieści Danki Braun? Za dobrą intrygę i znanych bohaterów. Chociaż fabuła w każdej powieści jest inna, to już wiemy, czego możemy się spodziewać po postaciach. I bynajmniej "Trzecie oko wiedźmy" nie należy do żadnej serii.

Rodzina Romańskich jest ze sobą nieco skłócona. Ich więzi rodzinne zostały poluzowane przez ojca, który porzucił Marzannę, matkę dwójki dzieci, dla młodszej. Teraz, po powrocie z Anglii, próbuje odzyskać względy rodziny. Córka Liliana nie jest skora do przebaczenia. Nazywana przez brata Wiedźmą, z powodu proroczych snów, potrafi nieźle namieszać w życiu. Będąc w związku z Filipem, którego dosłownie sobie wyśniła, pojawia się i miesza w jej uczuciach Dominik, przyjaciel brata Miłosza. 

Wkrótce dochodzi do morderstwa kogoś, kogo rodzina Romańskich dobrze zna. Liliana przeczuwa niebezpieczeństwo. Sama jest obiektem prześladowania. Jej życie jest zagrożone. Do odnalezienia zabójcy oraz osoby czyhającej na właścicielkę sklepu obuwniczego, Romańscy wynajmują prywatnego detektywa, (dobrze znanego z poprzednich kryminałów autorki) Mirka Filera. Czy uda mu się znaleźć sprawcę zbrodni i zamachu na Lilę? Czy okaże się tą samą osobą?

Lubię zatapiać się w kryminalny świat Danki Braun. Tajemnicze konszachty w połączeniu z lekkim i humorystycznym stylem autorki powodują, że książka wciąga jak wir w wannie. Pisarka bardzo szeroko rozbudowuje w swoich powieściach warstwę obyczajową. I tak też było w tej. Kto jeszcze nie miał styczności z książkami pani Braun, to zachęcam, natomiast osób, które przeczytały choć jeden kryminał autorki, myślę że nie trzeba namawiać.

Moja ocena: 8/10


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty