"UKRAINKA" Agnieszka Lis
Uwielbiam powieści Agnieszki Lis za styl, za szeroki wachlarz literackich środków warsztatowych, za wciągające i emocjonalne fabuły. Autorka podejmuje trudne tematy, ale warte uwagi.
Tytuł sugeruje, że w tej powieści główną bohaterką jest Natasza, Ukrainka mieszkająca w Polsce, jednak dużo zainteresowania autorka poświęca też innej postaci, a mianowicie Zurianie - czarnoskórej Amerykance, żyjącej za oceanem. Te dwie kobiety, różniące się wiekiem, kolorem skóry, narodowością oraz obyczajami łączy jeden mężczyzna imieniem Robert. Przyjeżdża on do Rzeszowa na misję, by wraz z innymi, amerykańskimi żołnierzami, pomagać w walce Ukrainie.
Nataszę i Roberta łączą polskie ziemie oraz półpolskie pochodzenie. Po śmierci mamy, dziewczyna musi zmagać się z losem córki alkoholika. Jej braci nie interesuje dom rodzinny. Natasza może liczyć jedynie na pomoc przyjaciółki Karoliny (z wzajemności zresztą).
Zuriana zaś musi zmagać się z byłym mężem, co także potrafi wypić, a nawet podnieść na nią rękę. W obu przypadkach cenna okazuje się przyjaźń.
I tak jak w życiu, każdy zmaga się ze swoimi problemami. Najważniejsze, by nie być w trudnych chwilach samemu.
"Ukrainka" to wspaniała powieść, pełna trudnych tematów. Mimo wszystko nie mogłam się od niej oderwać. Agnieszka Lis stawia przed bohaterami wyzwania i doświadcza ich. Pięknie gra na emocjach.
Komentarze
Prześlij komentarz